Słyszy się takie sformułowanie. I często czyta na stronach poświęconych zwierzętom, głównie psom i kotom. To stwierdzenie bywa wykorzystywane jako pretekst do łomotania zwierzolubów przez, eee, jakby to rzec, stronę przeciwną (mniej uwrażliwioną na potrzeby świata zwierzęcego – tak to ujmijmy). Zazwyczaj te słowa wyrywają się ludziskom za łatwo, bezrefleksyjnie, bywa jednak, że ktoś doznał […]
Month: Czerwiec 2016
Syndrom lepkich rączek
Znowu przypadek przywłaszczenia psa. To już się powtarza z nużącą regularnością. Pani znajduje pieska, ot, kostropatego kundelka…, z drugiej strony szukają psa właściciele, obie strony mają co prawda ze sobą styczność, ale znalazczyni dość szybko postanawia zwierzaka nie oddać. Nawet nie wymyśla sobie pretekstów, nie zwróci go, bo taaaak okropnie „pokochała” zwierzaka którego ma od […]
Brud
„Kombinezon granatowy, twarz wesoła, w ręku klucz” śpiewały dzieci w realsocjalizmie, bodajże o traktorzyście czy innym mechaniku. Co do meritum, jak by tam nie gadać o okolicznościach, to ów ochronny kostium – kombinezon – kojarzy się z wszystkimi, którzy w swojej robocie stykają się z pracami przy maszynowych bebechach, jasne jest bowiem, że się przy […]